Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Polityka Prywatności       AKCEPTUJĘ
Okladka ksiazki miriada

Miriada

Edyta Szczurek-Maksymiuk

Królestwo Maremontii atakują dwa ościenne Państwa: Wieczny Zachodni Horyzont oraz Gravana. Jego władca, Taumas Mężny, przegrywa wojnę, w której ginie, a kraj dostaje się pod niewolę wrogich armii. Monticola, najstarszy syn Taumasa, wraz z ojcowskim mieczem przejmuje na swoje barki odpowiedzialność za państwo. Organizuje drużynę, która ma za zadanie odbicie utraconych ziem. Rozpoczyna się wielka przygoda. Czy bohaterom uda się wyjść z niej zwycięsko? *** Nestor […] nachylił się nad blatem stołu i oparł dłonie na jego krawędzi. — Musisz przygotować się na Wielki Dzień. Myślałem, że nastąpi on dzisiaj, ale się myliłem. Oddaję ci twoje dziedzictwo — tu podał Monticoli miecz. — Dowiedź sam sobie, ile jesteś wart i na co cię stać. Dokonaj tego, o czym boisz się marzyć, choć co noc ci się to śni. Sięgnij po to, co jest zawieszone wśród słońc i księżyców, sięgnij po to, co leży na dnie czarnego morza. Nie gniewaj się za te zagadki, ale słuchaj swojego serca i nigdy się nie cofaj. Zostań naszym królem i niech za życia okrzykną cię wspaniałym. Musisz wiele doświadczyć i wiele się nauczyć. Ale nie martw się: każda najdalsza i najuciążliwsza droga, jaką właśnie będzie twoje życie, zaczyna się od pierwszego kroku, a on jest już bliski. — Ale... powiedz mi, dokąd mam ich wszystkich zabrać? — Sam musisz zdecydować. [...] Sfinga odwróciła się do Monticoli, który patrzył na nią z powagą w oczach. Chłopiec wstrzymał oddech. — A oto zagadka dla Króla Maremontii. Słuchaj uważ- nie i noś ją w sercu. Pierwszy w ataku, ostatni w odwrocie... Monticola uśmiechnął się w duchu, rozpoznając cytat ze swojej ulubionej książki z dzieciństwa. Poczuł, że to dobry znak. Z uwagą słuchał dalej. ...Lecz nie jest królem, gdy giną zań krocie. Rozsądek na wodzy utrzymać nie sztuka, Lecz los się sroży, śmierć do piersi puka, Za plecami dyszy, od przodu atakuje, Gdy będziesz sam, nikt nie uratuje. Przed orłem i wilkiem ona da ucieczkę. Za pierwszym krokiem podnieś poprzeczkę. Stoisz na drodze innych i swojej. Teraz zdecyduj, czy na ciebie kolej.   źródło opisu: www.zaczytani.pl źródło okładki: www.zaczytani.pl

Szczegółowe informacje

isbn:978-83-7722-179-2
wydawnictwo:Novae Res
data wydania:2011-01-01
liczba stron:306
język:polski
ocena:8.67

Dostęp do plików ebook pdf i innych części strony jest dla zalogowanych użytkowników! Zaloguj się przez Facebooka lub zarejestruj się klasycznie sposób poprzez podanie swojego mail. Pamiętaj, aby podać poprawny adres e-mail!